Zapalniczka Zippo – Czy to dobry wybór?

Technologie & IT
poszukiwaczewiedzy
Zapalniczka Zippo – Czy to dobry wybór?
Potrzebujesz ok. 2 min. aby przeczytać ten wpis

Zapalniczki Zippo są popularne na całym świecie. Używane są zarówno przez palaczy, jak i osoby niepalące. Zapalniczki są produkowane w USA, co sprawia, że są chętnie wybierane przez wiele osób. Czy warto jednak zdecydować się na zakup takiej? Zdecydowanie tak! Dlaczego? Zippo jest bowiem dobrze znaną marką. Firma produkuje zapalniczki od 1930 roku i udało im się stworzyć opinię jednego z najlepszych producentów zapalniczek na świecie.

Historia Zippo

Zapalniczka na benzynę, lub powszechnie znana jako zapalniczka Zippo, to wiatroszczelna zapalniczka wynaleziona przez George’a G. Blaisdella w 1932 roku. Oryginalny projekt został opatentowany 20 kwietnia 1933 roku i zawierał wiatroszczelny płomień, który mógł być używany w każdych warunkach pogodowych. Wkrótce projekt został poprawiony o metalową osłonę płomienia, która stała się jego znakiem rozpoznawczym. Dzisiejsze zapalniczki Zippo wykonane są z mosiądzu i stali nierdzewnej, ale wykorzystują nowoczesne materiały takie jak tytan i plastik zamiast mosiądzu ze względu na ich niższy koszt.

Jak to działa?

Zapalniczka Zippo wykorzystuje paliwo naftowe i krzemienie do generowania iskier. Kiedy pociągniesz w górę na dźwigni zapalniczki, tworzy ona wystarczające ciśnienie, aby zapalić paliwo naftowe wewnątrz pojemnika. Pozwala to na zapalanie takich rzeczy jak papierosy lub cygara bez użycia zapałek lub zapalniczek z wkładami butanowymi, które są droższe niż przeciętne pudełko zapałek lub jednorazowe zapalniczki, które mogą być użyte tylko raz, zanim skończy się w nich paliwo.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Ostatnie wpisy
Rekomendowane
Lekkie i orzeźwiające – alkohole idealne na upalny wieczór
Lekkie i orzeźwiające – alkohole idealne na upalny wieczór
Lato to oczywiście najcieplejsza pora roku. Kiedy doskwierają nam upały, tracimy całą energię, nie mając na nic ochoty. Tylko czekamy, […]
Polecamy