Podróże i wyjazdy są elementami urozmaicającymi codzienne życie, co sprawia, że każdy z nas ich potrzebuje. Podróżując, należy jednak zachować szczególną rozwagę i czujność. Wypadki zdarzają się często, czego z pewnością chcielibyśmy uniknąć, niezależnie czy jedziemy na wakacje, czy do pracy. Aby zwiększyć bezpieczeństwo zapinamy pasy, odpowiednio ustawiamy fotel i… modlimy się. Modlitwa jest szczególną czynnością. Wiele rzeczy nie zależy od nas, więc dobrze jest prosić Boga o dobrą podróż. Kto może pomóc we wstawiennictwie w tej sprawie?
Św. Krzysztof jest patronem kierowców i podróżnych. Choć o jego żywocie niewiele wiadomo, pewne świadectwa wskazują na jego pochodzenie z Małej Azji, gdzie zginął śmiercią męczeńską około 250 roku. Greckie imię Krzysztof znaczy „niosący Chrystusa” i rzeczywiście jest to wielki święty, bardzo związany z Jezusem. Legenda głosi, że jego życie początkowo było dalekie od Boga, lecz w momencie nawrócenia przyjął on postanowienie, iż od tego momentu zamieszka nad Jordanem i dzięki swojej niezwykłej sile będzie przenosił pielgrzymów przez wody rzeki.
Modlitwa do świętego Krzysztofa jest więc potężnym orężem, po który może sięgnąć każdy podróżny. Obrazki z podobizną i modlitwą do Świętego powinniśmy nabyć i wozić ze sobą, gdziekolwiek się udajemy. Ważne, żeby przed każdą podróżą znaleźć chwilę, aby odmówić tę modlitwę. Historia zna wiele przypadków, gdy prosta, szczera modlitwa uratowała komuś życie. Tym bardziej, wiedząc o świętym Krzysztofie, warto modlić się o jego wstawiennictwo.